Gorące ciała, zimne dźwięki
Skąpe stroje, włosy przygładzone
O tym tylko myślą dzieci,
A nie o składaniu przysięgi
Zbyt młodzi na życie,
Gotowi na sex
Nadając nowe życie,
Swego pozbywają się
Gorące ciała, ciała płoną
W zimnych dźwiękach, nie marzną
się płodzą
Wyobraź sobie, że cię wywożą na Sybir
Że właśnie ząb ci ktoś wybił.
Problemy nastolatków nowoczesnego świata
Nowoczesność,
post-modernizm mnie otacza
Widzę nagie ciała, płonienie porządania
Dzikie nie-dziewice, gotowe do oddania
Zwierzę się budzi w Antarktyce dźwięków,
Pijanych nastolatek, chytrych didżejów,
Po zaspokojeniu głodu - WIĘCEJ krzyczą
A nie-dziewice z bólu (wreszcie?) krzyczą
Zabijanie, krew, zimno mi tu
dźwięki kojące, zimo wróć,
Nie będzie czuć tego chłodu,
gdy temperatura na zewnątrz
utrzyma tonu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz