poniedziałek, 23 maja 2011

Dramaty pożyczone

Olchanewski Krzysztof, Mniejsza Improwizacja [w:] Dramat ale urwał, 2011, Poznań
(opis: całość znaleziona w czeluściach Internetu, nigdy nie wydane, jest to jedyny fragment z dramatu, który nazwałem "dramat idiotyczny". Nie ma formy. Ironizuje postawę, za którą podmiot liryczny, w tym przypadku Autor, się opowiada.)

Użytkownik

Widzę, lecz widzieć nie powinienem
Twoje to przekleństwo o Internecie
powiedz mi, co Ty masz w sobie
że zwierzają się wszyscy osobie Twojej?
Czy to jakaś magia, czy osobowość delikatna
możliwość pocieszenia, postura ładna
czy okłamujesz wszystkich tak słodko, iż było
wrażenie czasu spedzania z Tobą miło?
Oh, Internecie, cóż to za ironia
śmiech z naszego świata, i egzystencji naszej
gdzie powinniśmy skrywać uczucia nasze
lecz one są otwarte
niczym ksiązka nie doczytana, z zakładką włożoną
używaną, brudną, jak bielizną długo noszoną.
Internecie, smutki ludzi publikujesz
i nie zważając na skutki smutów
i na nich plujesz
Internet
HA-HA-HA LOL
Ja się śmieje z was, durne istoty
Głupie jesteście

Użytkownik

Ty nas motasz, i głupiejemy,
przedstaw no teraz swoje argumenty

Internet

HA-HA-HA LOL
Milcz

Użytkownik

Cóż to?

Internet

(Śmiech)

Użytkownik

Drwisz?

Internet

Drwię

Użytkownik

Jakże to?

Internet

Współczucia potrzebujecie, życia sens poznać
szczęścia nieswojego, i mojego doznać
ja wam to umożliwiam, połączyć się z innymi
lecz wy łącząc, nie łączycie się z nikim
HAHAHA-LOL ROTFL
bez uśmiechu napisane,
to przecież wszystko na co was stać tu
i masz użytkowniku pogadane.

Użytkownik

Toż to nie dramat, to fraszka jest
Internet ze swojego użytkownika wyśmiewający się
ludzie, którzy jesteście tam gdzieś daleko
nie dajcie się zmylić, że to jest blisko
chodźcie do nas, na wino śpiew i tańce
i inne wygibasy, oraz wymyślne chulańce

Autor

Bo w sieci, nic ciekawego nie znajdziesz
nie odszukasz treści znaczących
wierszy nie zrozumiesz, bo źle napisane
wszędzie tylko dzieci płaczące
tęskniące za domem, za bliskością, dotykiem
czy nadążasz za zegara tykaniem?
wartości w tym tekście też nie odszukasz
i nie usłyszysz jak do Ciebie ktoś puka
puka mocno, głośno, byś usłyszał
lecz ty tylko dramaty czytasz w internetach
które niezrozumiałe, niczego nie wnoszą
tylko się po pajęczynach panoszą
napisane przez dziecko, niedojrzałe, bez stylu
dla dziecka tego samego, bez duszy
może w końcu wymyj sobie uszy?
bo ktoś puka
turkocze, dzwoni, stuka
czy słyszysz te bębny?
Internet jest niemiłosierny
Przestań więc użytkowniku drogi
pozornie łączyć swoje ścieżki
z innymi
albowiem koniec Twój jest już bliski
zrób coś ze sobą, wyjdź na słońce
niech przypali Twoją skórę...
...NIECH POCZUJE, ŻE ŻYJE
niech uśmiech zobaczy, prawdziwy, nieskalany
życie życiem umieraniem skończone
jest lepsze niż życie śmiercią, bólem otoczone
bo środki znieczulające nigdy nie działają długo
kolega Internet nie pomoże w walce
zmierzyć się z życia trudom
on wam to umożliwia, połączyć się z innymi
lecz wy łącząc nie łączycie się z nikim
bo to nie dramat, to fraszka jest
Internet ze swojego użytkownika wyśmiewający się

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz